top of page

Z glutenem czy gluten free?

Chyba nie ma w naszym społeczeństwie osoby, która nie znałaby hasła”gluten free”.

Gluten stał się dość powszechnym tematem rozmów dotyczących naszego zdrowia i urody. Coraz więcej osób postanawia zrezygnować z niego w swojej diecie. Czy słusznie?



Czym jest gluten?


By dyskutować na temat zasadności diety bezglutenowej musimy zrozumieć czym jest owy, wszechobecny gluten. Jest to frakcja białek występująca w nasionach zbóż, takich jak: pszenica i jej odmiany (pszenica durum, orkisz), żyto (w tym również pszenżyto) oraz jęczmień. Z uwagi na duże zanieczyszczenie krzyżowe upraw, znikome ilość glutenu mogą znajdować się również w naturalnie niezawierającym go owsie. Faktem jest, że owe białko nie może być w pełni strawione przez ludzki organizm. Dlaczego? W glutenie zawarty jest 33-aminoksowy fragment składający się m.in. z glutaminy i proliny, które są oporne na działanie soku żołądkowego, a także wszystkich enzymów proteolitycznych przewodu pokarmowego człowieka.



Kiedy dieta bezglutenowa jest niezbędna?


Gluten eliminujemy obowiązkowo z diety w przypadku osób zmagających się z chorobami glutenozależnymi. Należą do nich celiakia, choroba Duhringa, alergie na gluten oraz nieceliakalna nadrważliwość na gluten.


U osób cierpiących na celiakię 33-aminokwasowy fragment glutenu transportowany jest do błony śluzowej jelita cienkiego, gdzie przekształcany jest w kwas glutaminowy. Dochodzi wówczas do aktywacji układu immunologicznego, wytwarzania cytokin i inicjowania reakcji zapalnej. Prościej ujmując, organizm zaczyna traktować elementy glutenu jako wroga. W efekcie następuje uszkodzenie nabłonka jelitowego i zanik kosmków jelitowych. Konsekwencjami spożywania glutenu przez osóby zmagające się z celiakią są zaburzenia wchłaniania, biegunka, wymioty, stany zapalne skóry (ch. Duhringa), a długofalowo nawet choroby nowotworowe. By zdiagnozować celiakię należy oznaczyć poziom przeciwciał klasy IgA przeciwko transglutaminazie tkankowej oraz dokonać histopatologicznej oceny wycinków z biopsji jelit.


Alergia na gluten jest z kolei chorobą IgE zależną. Może objawiać się problemami skórnymi, dusznościami (tzw. astma piekarza, alergicznym nieżytem nosa, czy zapaleniem spojówek. W obydwu przypadkach gluten z diety należy wyeliminować dożywotnio- raz na zawsze.


Ostatnim z glutenozależnych schorzeń jest, budząca wiele kontrowersji, nietolerancja/ nadwrażliwość na gluten. Spotykamy się z nią, gdy spożycie glutenu powoduje działania niepożądane, a celiakia oraz alergia zostaną wykluczone stosownymi badaniami. Istnieje szereg symptomów mogących świadczyć o nadwrażliwości na gluten. Są to objawy ze strony układu pokarmowego, reakcje skórne, a także neurologiczne, w tym bóle głowy, czy problemy z koncentracją. Jeżeli doświadczamy wspomnianych, bądź innych niepokojących objawów po spożyciu produktów glutenowych (po kilku godzinach lub czasem nawet dniach) warto sprawdzić, czy nie cierpimy na jego nietolerancję. Możemy wykonać wówczas tzw. test prowokacji. Polega on na tymczasowym przejściu na dietę bezglutenową, a następnie spożyciu produktu glutenowego i uważnej obserwacji reakcji swojego organizmu. Można również wykonać badania na obecność przeciwciał IgG. W przypadku potwierdzenia nieceliakalnej nadwrażliwości na gluten przechodzimy na dietę bezglutenową na okres 1-2 lat. Po tym okresie eliminacji próbujemy stopniowo przywracać gluten do diety z jednoczesnym monitorowaniem poziomu IgG.


Moda na „gluten free”


W ostatnich latach dieta bezglutenowa stała się bardzo modnym sposobem odżywania. Ludzie zaczęli rezygnować z glutenu, ponieważ są przeświadczeni, że dzięki temu poprawią swoje zdrowie, czy zredukują masę ciała. Coraz cześciej społeczeństwo szuka sposobów na prawidłowe odżywanie na stronach internetowych, czy w wypowiedziach influencerów i celebrytów, którzy przechodzą na dietę „gluten free”. Eliminacja glutenu staje się również kusząca z uwagi na szeroką dostępność produktów oznaczonych przekreślonym kłosem. To wszystko sprawia, że co po niektórzy nie mając problemów zdrowotnych rezygnują z glutenu "na wszelki wypadek". I tak właśnie tworzy się „glutenowa hipochondria”



Czy bez glutenu jest zdrowiej?


Pamiętajmy jednak, że jeśli nie cierpimy na wyżej wymienione schorzenia i nie ma żadnych wskazań medycznych, to nie ma potrzeby, by eliminować gluten z naszej diety! Co więcej, nie powinniśmy tego robić. Nieuzasadnione przejście na dietę bezglutenową może poważnie zaszkodzić naszemu zdrowiu.

Następstwem tak pochopnego działania mogą być chociażby niedobory niektórych witamin (wit. D i wit. z grupy B) i składników mineralnych, w tym wapnia i żelaza. Ponadto, możemy spowodować zmniejszony udział węglowodanów w realizacji dziennego zapotrzebowania na energię, zwiększając tym samym udział białka i tłuszczu na poziom wyższy niż zalecany. Konsekwencją nieuzasadnionej diety bezglutenowej może być także pośrednio otyłość czy zespół metaboliczny.

Wykluczenie glutenu może skutkować również zmniejszeniem spożywania błonnika pokarmowego oraz zaburzeniem równowagi naszej mikroflory jelitowej (wzrost patologicznej mikroflory- Enterobacteriaceae, Escherichia coli i spadek korzystnej Bifidobacterium, Lactobacillus).



Nie podążajmy ślepo za tłumem.


Jeżeli nie wiemy, czy powinniśmy spożywać gluten udajmy się do lekarza. W razie potrzeby zostaną nam zlecone badania, które rozwieją nasze wątpliwości. W tak ważnej kwestii jaką jest prawidłowe odżywanie nie możemy ulegać trendom. Mam ogromną nadzieje, że nasze zdrowie i rozsądek nigdy nie wyjdą z mody.



Comments


bottom of page